Wśród składników naturalnych kosmetyków znajdują się m.in. ekstrakty z owoców, ziaren i roślin słynących ze swoich właściwości pielęgnacyjnych i zdrowotnych. Dzisiejszym wpisem pragnę przybliżyć działanie ekstraktów, które warto stosować, żeby osiągnąć efekt naturalnego piękna!
1. Ekstrakt z zielonej herbaty
Zielona herbata to chętnie zaparzany, smaczny napój, który przywędrował do nas z Dalekiego Wschodu i dziś jest pity w licznych polskich domach. Dużo wiadomo o jego prozdrowotnych właściwościach, dlatego sama zielona herbata, a raczej jej ekstrakt można z powodzeniem stosować w naturalnych kosmetykach. Co ciekawe, skuteczność pielęgnacyjna jest o wiele wyższa niż dietetyczna.
W wyciągu z zielonej herbaty znajduje się sporo polifenoli, związków organicznych o antyoksydacyjnym charakterze. Mówiąc wprost: to przeciwutleniacze, które zwalczają wolne rodniki, czyli czynnik starzenia skóry. Cera jest więc zabezpieczana przed widocznymi i dynamicznymi skutkami upływającego czasu. Jednocześnie wzmacniane są włókna kolagenowe, co korzystnie wpływa na sprężystość.
Ponieważ ekstrakt z zielonej herbaty jest naturalnym filtrem UV, delikatnie chroni skórę przed efektem niezdrowego nasłonecznienia. Dzięki jego zastosowaniu zmniejsza się ryzyko zachorowania na nowotwory skóry. Jednocześnie ekstrakt ten zwalcza stany zapalne oraz bakterie, powstrzymuje nadmierne łojenie, a sama teina pobudza skórę do spalania tkanki tłuszczowej. Z tych powodów ekstrakt z zielonej herbaty dodaje się do maseł, scrubów oraz kremów.
2. Ekstrakt z granatu
Innym składnikiem naturalnych kosmetyków jest ekstrakt z granatu, który bardzo pozytywnie wpływa na skórę, regenerując ją i naprawiając zniszczenia. Podobnie jak ekstrakt z zielonej herbaty, zawiera polifenole, czyli antyoksydanty niszczące wolne rodniki. Ponadto poprawia koloryt skóry i nawilża cerę. Chroni przed dwoma rodzajami promieniowania – UVA i UVB – działa prewencyjnie na rozwój nowotworów. Przy okazji łagodzi podrażnienia i zmniejsza widoczne obrzęki. To rezultat obecności kwasu punikowego Omega-5. Jak widać, owoc granatu jest nie tylko smaczny, ale i korzystny dla urody!
3. Ekstrakt z kawy arabiki
Mówiliśmy o herbacie, ale zwolennicy kawy również mogą czuć satysfakcję. Ekstrakt z arabiki przekłada się bowiem na bardzo pozytywne efekty dla skóry. Dodany do kosmetyków, wspomaga redukowanie cellulitu (na który narzeka tak wiele kobiet w każdym wieku), a także opuchlizny powstałej np. w wyniku upadku lub choroby. Dzięki swoim właściwościom poprawia krążenie krwi, co również dobrze wpływa na cerę. Odnotowano też skuteczność w spalaniu komórek tłuszczowych.
4. Ekstrakt z rumianku
Rumianek od pokoleń jest wykorzystywany w domowej pielęgnacji i medycynie. To tradycja, którą szczególnie w Polsce powinniśmy starannie pielęgnować. Całkiem zasadnie dodaje się go do kosmetyków przeznaczonych przede wszystkim do zmęczonej i zniszczonej skóry. Poprzez zastosowanie ekstraktu z rumianku kosmetyki naturalne przeciwdziałają zapaleniom i zaczerwienieniom, a także wyrównują koloryt. Niestety, niektórzy mogą być na rumianek uczuleni.
5. Ekstrakt z winogron
Kolejny ekstrakt, który wyróżnia się zastosowaniem polifenoli, jest uzyskiwany z winogron. Wolne rodniki nie mają z nim szans, dzięki czemu kosmetyki ekologiczne stają się skutecznym antyoksydantem. Poza tym ekstrakt z winogron powstrzymuje widoczne efekty starzenia cery, regeneruje ją i nawilża, a także wzmacnia naczynia krwionośne.
6. Ekstrakt z prawoślazu
Na koniec warto przypomnieć o jeszcze jednym ekstrakcie, co do którego właściwości nie ma żadnych wątpliwości. Prawoślaz to prawdziwa bomba witaminowa – zawiera witaminy A, C, D, E i z grupy B, które przydają się cerze jak żadne inne. Ekstrakt z prawoślazu zmiękcza naskórek, a jednocześnie nawilża i łagodzi podrażnienia. Zwalcza zapalenia i polecany jest szczególnie do skóry wrażliwej.