Tworząc naturalne kosmetyki, często sięgamy po masło shea. Jest to zdecydowanie jedna z naszych ulubionych substancji organicznych – znakomicie działa na skórę, a jej uniwersalne zastosowanie pozwala na komponowanie receptur, których stosowanie przynosi widoczny efekt dla Twojego zdrowia i urody. Tym wpisem pragniemy przedstawić szerzej specyfikę i zalety masła shea.
Masło, ale z czego
Masło shea zasadniczo jest olejem pochodzenia roślinnego, a konkretnie – otrzymywanym z nasion Masłosza Parki (łac. vitellaria paradoxa), drzewa występującego w zachodniej i środkowej części kontynentu afrykańskiego. Wystarczy zgnieść nasiona lub wygotować je, by otrzymać jasną, prawie białą pastę o niemalże niewyczuwalnym smaku i delikatnym zapachu. Te właściwości znakomicie odnajdują zastosowanie w autochtonicznej kuchni – Afrykanie od kilkuset lat smażą pożywienie na oleju shea i dodają go jako składnik wielu potraw.
My jednak skupiamy się na innym obliczu masła shea – kochamy je za właściwości pielęgnacyjne. Nieco twardawe bryłki masła wystarczy lekko rozmasować w dłoniach, by uzyskać drogocenny olej. W kosmetyce można je stosować na wiele sposobów. Jego działanie jest następujące:
- nawilża;
- chroni przed promieniowaniem UV;
- ujędrnia;
- odmładza;
- zmiękcza;
- przeciwdziała rozstępom;
- regeneruje skórę.
Masło shea od środka
Przyjrzyjmy się strukturze masła shea. Zawarte w nim kwasy (jednonienasycone i nasycone) oraz fitosterole przekładają się na konkretne właściwości pielęgnacyjne. Masło shea działa przeciwzapalnie, wspomaga produkcję witaminy D3, zawiera witaminy A i E (kluczowe z punktu widzenia pielęgnacji skóry), powstrzymuje wypadanie włosów. Nie zawiera sodu, węglowodanów, cukrów i białek – jest w pełni organiczne i naturalne.
Kiedy warto stosować masło shea?
Masło shea polecamy na wszystko. Dosłownie! Cierpisz na problemy z cerą, wysypki, podrażnienia? Masz uczulenie na koncernowe kremy? Narzekasz na zmiany wywołane porą roku i czynnikami atmosferycznymi? Twoja skóra starzeje się poprzez rozwój wolnych rodników? Zmagasz się ze skutkami chorób, poparzeń? Jesteś w ciąży albo opiekujesz się niemowlęciem? Na każde z tych pytań sugerujemy odpowiedź: masło shea!
Dlatego wykorzystujemy, je tworząc nasze naturalne:
- balsamy;
- masła;
- kremy na dzień;
- kremy na noc;
- kremy do stóp;
- balsamy do ust.
Masło shea stanowi bazę uniwersalną dla każdego rodzaju cery, niezależnie od płci i wieku. Jednocześnie reaguje na niekorzystne zmiany i zabezpiecza na przyszłość. Działa równie skutecznie na skórę całego ciała – jego wrażliwe zakątki i powierzchnie wystawiane na słońce. Najlepsze masło shea pochodzi z Ghany i jest nierafinowane. Właśnie po takie, 100-procentowo organiczne substancje sięgamy, aby przynieść Twojej skórze ukojenie i źródło nawilżenia.
Jak rozpoznać dobre masło shea?
Jeżeli zastanawiasz się nad kupnem masła shea, uważaj na produkty słabej jakości! Sam kolor nie jest do końca miarodajnym czynnikiem, ponieważ zależy od miesiąca zbioru, pogody, sposobu wydobywania czy metody przetapiania. Oczywiście rafinacja wiąże się z uzyskaniem białego koloru, dlatego organiczne produkty będą raczej żółtawe, z lekka beżowe czy kremowe. Konsystencja masła shea powinna być krucha, tak aby łatwo dało się rozgniatać w dłoniach.
Wszystko zależy od formy umieszczania w opakowaniu. Gdy roztapia się masło i wlewa do pojemnika, jest to wygodne i estetyczne, ale obarczone ryzykiem utraty wartości odżywczych i utlenienia kwasów nienasyconych oraz witamin. Dlatego widok masła w postaci nieregularnych grudek nie powinien budzić niepokoju – wręcz przeciwnie. Samo masło shea nie psuje się, jednak z biegiem czasu traci swoje drogocenne właściwości, w związku z czym warto je stosować regularnie i zużyć w sugerowanym terminie (najlepiej w ciągu roku). Uniwersalne i znakomicie pielęgnujące masło shea odnajdziesz w większości naszych produktów – od wieloowocowego balsamu do ust, po krem na noc 50+.