Skóra po imprezie – jak ją zregenerować?
Zdecydowanie zbyt krótki sen, pomieszczenia pełne dymu tytoniowego, alkohol? Twoje naczynka są rozszerzone, cera wysuszona i zaczerwieniona, oczy przekrwione, masz cienie pod powiekami… Jak żyć, a raczej – jak wrócić do życia?
- Przede wszystkim – zmyj makijaż, bo zapewne przed położeniem się do snu nie miałaś do tego głowy. Zakryta makijażem cera nie jest w stanie w pełni oddychać i regularnie walczyć z efektami ciężkiej nocy. Im dłużej skóra jest obciążona resztami fluidu, pudru, korektora i różu, tym łatwiej o widoczne wypryski. Dobrze, jeżeli mleczko do demakijażu nie wysusza skóry alkoholem i zbędnymi substancjami chemicznymi.
- Pij wodę w dużych ilościach. Nie tylko dlatego, że „suszy w gardle”, ale również po to, by przyspieszyć usuwanie toksyn z całego organizmu.
- Intensywny prysznic w przyjemnej temperaturze poprawia krążenie i stymuluje skórę do odświeżenia.
- Istnieją specjalne maseczki, również naturalne, przeznaczone do błyskawicznej regeneracji skóry. Nie zaszkodzi delikatny peeling w celu usunięcia najbardziej zniszczonego naskórka.
- Nie zapomnij o podkrążonych oczach. Na cienie pod powiekami najlepsze są naturalne, owocowe maseczki, napar z zielonej herbaty, a także coś zmrożonego. Po wszystkim – krople do oczu ze świetlikiem. Warto mieć je w apteczce, pamiętając o szybko upływającej dacie ważności.
Naturalne kosmetyki pomocne w walce ze skutkami imprezy
Im zdrowsza dieta i lepszy dobór kosmetyków, tym skutki obciążenia dla skóry są relatywnie mniej uciążliwe. Dobierając kremy, zrezygnuj z tych, które wysuszają poprzez zawarte w nich chemiczne dodatki. Naturalne kosmetyki to takie, które zawierają wyłącznie składniki pochodzenia mineralnego i roślinnego. Kwasy i witaminy zawarte w olejach i ekstraktach naturalnie stymulują skórę do nawilżenia i uzdrowienia. Dlatego stanowią skuteczniejszą terapię nie tylko po, ale również przed imprezą. Sprawdź naszą ofertę i wybierz jeden z naturalnych kosmetyków, który postawi Twoją skórę na nogi po całonocnym biesiadowaniu!